Prostata bez tajemnic

prostata

15 września jest Europejskim Dniem Prostaty. Warto o tym pamiętać, prostata jest bowiem tym męskim gruczołem, z którego schorzeniami mamy do czynienia coraz częściej, zwłaszcza w przypadku panów, którzy ukończyli już pięćdziesiąty rok życia. Choroby stercza to częste źródło kompleksów i obaw o to, czy nie obniżą jakości męskiego życia seksualnego. Warto zatem przypomnieć sobie o tym, z jakimi objawami schorzeń gruczołu krokowego mamy do czynienia najczęściej i jak powinno wyglądać ich leczenie.

Prostata jest gruczołem krokowym, który można znaleźć pod męskim pęcherzem moczowym, a jego choroby są przypadłością, z którą panowie w dojrzałym wieku muszą liczyć się w szczególny sposób. Mężczyźni po pięćdziesiątym roku życia zwykle mają do czynienia jedynie z łagodnym przerostem prostaty i zapaleniem prostaty. Owszem, pojawiają się także nowotwory złośliwe, te jednak diagnozowane są dość rzadko. Coraz częściej mówi się zresztą o tym, że problemy z prostatą można traktować po prostu jako jeden z objawów starzenia się naszych organizmów tak samo, jak ma to miejsce choćby w odniesieniu do siwych włosów. Jednym z pierwszych sygnałów świadczących o tym, że z męskim organizmem dzieje się coś złego, jest zwiększona częstotliwość, z jaką oddawany jest mocz.

Prostata bez tajemnic

Panowie, którzy przekroczyli już 50 rok życia powinni więc podchodzić ze szczególną ostrożnością do częstych wizyt w toalecie i nie ma tu znaczenia to, czy odbywają się one w dzień, czy też w godzinach nocnych. Co więcej, nawet pomimo wspomnianych wizyt, zwykle towarzyszy im wrażenie niepełnego opróżnienia pęcherza. Innym objawem, który powinien alarmować jest nieuzasadnione i nagłe parcie na mocz, z jakim zmagają się panowie. Kolejne wizyty w toalecie kończą się oddaniem zaledwie kilku kropel, nie zmniejszą przy tym nawet odrobinę uczucia dyskomfortu. Czasem pojawia się nawet samo nietrzymanie moczu wymagające od panów szczególnej troski o higienę intymną. Zdecydowana większość mężczyzn obawia się przede wszystkim tego, że problemy z prostatą mogą przyczynić się do niezadowolenia z życia seksualnego.

Na szczęście, w tym wypadku mówimy o obawach pozbawionych uzasadnienia, przynajmniej jeśli chodzi o bezpośrednie przełożenie. Zdolność do tego, aby uzyskać wzwód zostaje zachowana, choć zaburzenia produkcji plemników są w stanie prowadzić do pewnego dyskomfortu u panów. Jeśli więc mówimy o wyraźnym pogorszeniu się jakości życia intymnego, ta ma miejsce dopiero podczas leczenia choroby. Gdy już dojdzie do diagnozy, konieczne staje się leczenie farmakologiczne. Stosuje się wówczas przede wszystkim leki przeciwzapalne, zawsze w połączeniu z tymi, które mają działanie antyandrogenne. Trudno określić precyzyjnie, kiedy leczenie zostanie zakończone, prowadzi się je bowiem aż do momentu, w którym przyniesie ono spodziewany efekt. Oczywiście, przez cały ten czas można odwoływać się także do rozwiązań znanych z medycyny niekonwencjonalnej, choć zawsze warto poinformować o tym lekarza. Jeśli diagnoza mówi o raku prostaty, najlepszą opcją okazuje się leczenie chirurgiczne.